Aruś |
Wysłany: Śro 16:14, 01 Lis 2006 Temat postu: Wszystkich Świętych i "Zaduszki" |
|
Jak wiecie, dziś i jutro wspominamy i odwiedzamy naszych krewnych, znajomych, którzy odeszli z tego świata... na tą okazje przygotowałem audycje która zostanie nadana jutro przez Radio Węzeł. Oto jej treść:
1 listopada - Uroczystosc Wszystkich Swietych
Znanych i anonimowych, dawnych i wspólczesnych swietych uroczyscie swietuje 1 listopada Kosciól katolicki.
Uroczystosc Wszystkich Swietych nie jest - wbrew spotykanym niekiedy opiniom - "Swietem Zmarlych". 1 listopada Kosciól cieszy sie z faktu, iz bardzo wielu zmarlych przebywa u Boga w niebie. W odróznieniu od tej uroczystosci, nastepnego dnia - 2 listopada - wspomina sie wszystkich wiernych zmarlych. Jest to dzien modlitwy za tych, którzy w czysccu przygotowuja sie do chwaly nieba.
Uroczystosc Wszystkich Swietych jest jednym z najbardziej radosnych dni dla chrzescijan. W ciagu roku niemal kazdego dnia przypada wspomnienie jednego lub kilku swietych znanych z imienia. Jednak ich liczba jest znacznie wieksza. Wiele osób doszlo do swietosci w zupelnym ukryciu. 1 listopada Kosciól oddaje chwale wszystkim swietym, tym oficjalnie uznanym i tym nieznanym z imienia.
Dzien 1 listopada przypomina prawde o powszechnym powolaniu do swietosci. Kazdy z wierzacych, niezaleznie od konkretnej drogi zycia: powolania do malzenstwa, do kaplanstwa czy zakonu, do zycia w samotnosci, jest powolany do swietosci. Tej pelni czlowieczenstwa nie mozna osiagnac wlasnymi silami. Konieczna jest pomoc laski Bozej, czyli dar zyczliwosci Boga. Poniewaz Stwórca powoluje do swietosci wszystkich, takze kazdemu czlowiekowi pomaga swa laska. Teologia wskazuje, iz kazdy otrzymal dar zbawienia, bo Jezus Chrystus zlozyl ofiare za wszystkich ludzi. Od kazdego z nas jednak zalezy, w jakim stopniu przyjmiemy od Boga dar swietosci.
Uroczystosc Wszystkich Swietych zdecydowanie rózni sie od Dnia Zadusznego (Wspomnienia Wszystkich Wiernych Zmarlych) przypadajacego na 2 listopada. Uroczystosc przypadajaca na 1 listopada wyraza powszechne powolanie do swietosci. Wskazuje na hojnosc Pana Boga i poglebia nadzieje, ze wszelkie rozstanie nie jest ostateczne, bo wszyscy sa zaproszeni do domu Ojca. Razem jednak Dzien Wszystkich Swietych i Dzien Zaduszny przypominaja prawde o wspólnocie Kosciola, obejmujacej swietych w niebie, pokutujacych w czysccu i zyjacych jeszcze na ziemi. Wsród tych trzech stanów Kosciola dokonuje sie, poprzez modlitwe, pamiec czy ofiare, ciagla wymiana dóbr duchowych. W tej lacznosci (komunii) wyraza sie swietych obcowanie.
Wspomnienie wszystkich swietych ma zródlo w kulcie meczenników. W rocznice smierci, która dla chrzescijan jest dniem narodzin dla nieba, odprawiano na grobach meczenników Eucharystie i czytano opisy meczenstwa. Pamiec o tych, którzy krwia potwierdzili swoja wiare byla w pierwszych gminach chrzescijanskich bardzo pieczolowicie przechowywana. Kazda z lokalnych wspólnot posiadala spis swoich meczenników, którzy przez sam fakt meczenstwa stawali sie bliskimi Chrystusa, dlatego ich wstawiennictwo nabieralo szczególnej mocy. Stopniowo do tych list dopisywano imiona nie tylko meczenników, ale tez innych osób odznaczajacych sie szczególna swietoscia. Pierwszym swietym spoza grona meczenników byl zmarly w 397 r. biskup Marcin z Tours.
Poczatki swieta siegaja IV w. W Antiochii czczono wtedy pamiec o wielu bezimiennych meczennikach, których wspominano w niedziele po Zeslaniu Ducha Swietego. W Rzymie w VII wieku papiez Bonifacy IV poswiecil dawny Panteon i uczynil go kosciolem ku czci Bogurodzicy oraz wszystkich Meczenników. Polecil przy tej okazji umiescic tam kamienie przywiezione z katakumb chrzescijanskich meczenników. Historycy przekazuja, iz przywieziono wtedy az 28 pelnych wozów. Z rocznica tych wydarzen zwiazane bylo rzymskie swieto Wszystkich Swietych. Czczono wtedy jedynie Maryje i meczenników. W pózniejszych wiekach dolaczono kult "wszystkich doskonalych Sprawiedliwych". Obchody przeniesiono z 13 maja na 1 listopada. Powodem prawdopodobnie byly trudnosci z wyzywieniem rzesz pielgrzymów przybywajacych do Rzymu na wiosne.
Listopadowa data byla juz znana w Irlandii oraz Anglii a od VIII w. rozprzestrzenilo sie w calej Europie. Po ostatniej reformie liturgii teologowie podkreslaja, ze "uroczystosc obejmuje nie tylko swietych kanonizowanych, ale wszystkich zmarlych, którzy osiagneli doskonalosc, a zatem takze zmarlych krewnych i przyjaciól".
Dzień Zaduszny
O ile w Dniu Wszystkich Swietych czci sie wszystkich tych, którzy po smierci dostapili zbawienia, o tyle obchodzony 2 listopada Dzien Zaduszny poswiecony jest modlitwom za osoby zmarle, oczekujace na ostateczne pojednanie sie z Bogiem. Tradycja obchodów tego swieta siega czasów biblijnych.
Juz w Pismie Swietym Starego Testamentu sa pierwsze wzmianki o zapisywaniu w specjalnych ksiegach imion osób zmarlych. Tradycja ta przetrwala do czasów apostolskich. Wielkim oredownikiem i kontynuatorem tej tradycji byl benedyktynski opat z Cluny (Francja) Odilon, który w 998 roku polecil, by we wszystkich klasztorach o regule benedyktynskiej Dniem Zadusznym byl 1 listopada. Z czasem wladze koscielne przeniosly je na 2 listopada.
W dawnych czasach poprzez modlitwy i jalmuzny dla ubogich wierni starali sie niesc pomoc duszom cierpiacym w czysccu. Tradycje te przetrwaly - w formie rozdawnictwa chleba ubogim przed kosciolami i cmentarzami w Dzien Zaduszny - az do XX wieku. Do dzisiaj przetrwal jedynie zwyczaj nawiedzania w tym dniu grobów (ale w mniejszym stopniu, niz 1 listopada), zapalania lampek i swiec. Zachowal sie tez zwyczaj skladania ofiar pienieznych w parafiach za dusze najblizszych zmarlych, na tzw. wypominki, tj. kartek, na których sa wymienione imiona i nazwiska zmarlych.
Z Zaduszkami zwiazane byly niegdys wiele ludowych zwyczajów i wierzen: porzadkowano nie tylko groby, ale takze domy, bo wierzono, ze dusze zmarlych wracaja tego dnia w miejsca, gdzie spedzily cale doczesne zycie. Zostawiano otwarte furtki i drzwi, aby dusze mogly wejsc do domów, gdzie zostawiano dla nich pieczone pierogi, chleby, bób, kasze i to, co jadlo sie na kolacje. Wieszano tez czysty recznik, obok stawiano wode i mydlo, aby dusze mogly sie obmyc. Przekazywano sobie opowiesci o spotkaniach z duszami zmarlych, blakajacymi sie po lasach, a od zmierzchu po cmentarzach i w poblizu kosciolów. Bardzo niebezpieczne byly dusze potepionych, które straszyly przy mostach, mlynach, na rozstajach dróg.
Wielcy Polacy, którzy odeszli w tym roku
- Mieczysła Poznański - twórca popularnej kreskówki "Bolek i Lolek"
- Stanisław Jopek - Ojciec Anny Marii, najslynniejszy tenor "Zespołu pieśni i tańca Mazowsze
- Ewa Sałacka - aktorka, ostatnio "Pierwsza Miłość"
- Andrzej Skrzydlewski - zapaśnik w stylu klasycznym, medalista olimpijski]
- KAZIMIERZ GÓRSKI - Najwybitniejszy trener piłkarski w historii polskiej piłki nożnej, medalista mundialu, wiele sukcesów w piłce reprezentacyjnej i klubowej.
- Edmund Boniewicz - spowiednik kardynała Wyszyńskiego
- Marian Żelazek - polski zakonnik, werbista, bliski zdobycia pokojowej nagrody Nobla w 2002 roku.
- Stanisław Lem - wybitny polski pisarz opowieści fantastycznych, jeden z niewielu, który spodobał się ogólno światowej publiczności.
- Hanka Bielicka - słynna aktorka, potrafiła jeszcze na tygodnie przed śmiercią rozbawić do łez.
- 28 stycznia bieżącego roku, zawaliła się hala targowa w Katowicach. W momencie kiedy strop nie wytrzymał wewnątrz odbywaly się międzynarodowe pokazy gołębi. Zginęło 65 osób.
- ks. Jan Twardowski - Poeta, autor wielu wierszy.
- Marek Perepeczko - Aktor, znany z ról "Janosika" czy też komendanta w sitcomie "13 posterunek"
- Władysław Heller - wyśmienity trener siatkarski. |
|